Jedna z niewielu sesji rodzinnych, które udało nam się zrobić w zeszłym sezonie. Nasze kalendarze tak mocno są wypełnione ślubami na długo przed sezonem, że trudno znaleźć czas na spontaniczny wyjazd za miasto i miłą sesję w ciepły, wiosenny lub letni dzień. Ale zawsze to miła odmiana.